CZARNA PORZECZKA

Chyba lepszej okazji niż teraz nie można sobie wyobrazić, żeby wyjąc te ostatnie zapasy czarnej porzeczki z zamrażarki :) 5 kwietnia – śnieg, mróz, albo wilgotny śnieg, ogólnie bryndza. Moi znajomi już chorują na grypy i inne infekcje, łykają garściami reklamowane środki na odporność w pigułce. Kiedy mój facet wrócił dziś od znajomej, i oświadczył ….. chora …... pomyślałam, że czas działać.

Czarna porzeczka to naturalny sposób na podniesienie naszej odporności. Zawiera 4 razy więcej witaminy niż cytrusy (chociaż szklaneczka wyciskanego soku cytrusowego z rana tez w razie czego działa, w dodatku nie trzeba już pić wówczas kawy) .. i witaminę P znana jako rutyna ( na ogół zestaw dostępny w znanej i reklamowanej pigule ) Ten składnik wspomaga wchłanianie innych witamin, co jest zwykle utrudnione w przypadku infekcji.

Grypa, angina, przeziębienie miną bezboleśnie i szybko, gdy będziemy wspomagać się miksturą z czarnej porzeczki. Jest tez idealna dla osób borykających się z anemią, ponieważ jest bogata w żelazo, a jej unikalny skład sprawia, że żelazo wchłania się najlepiej.

Dodatkowo

• czarna porzeczka zawiera jod, fosfor, wapń magnez, potas i bor,

• pestki i kwasy owocowe ułatwiają trawienie i wydalanie, przynosząc ulgę w razie dolegliwości układu pokarmowego,
• dzięki związkom przeciwzapalnym i antyseptycznym regularne picie soku porzeczkowego pomaga zapobiegać próchnicy i chorobom dziąseł
• zapobiega tworzeniu się kamieni nerkowych, podnosząc poziom ph moczu
• wspomaga układ krążenia
• obniża ciśnienie krwi
• wspomaga utrzymanie pożądanej masy ciała
• przeciwdziała migrenom
• zwalcza gorączkę
• leczy reumatyzm

To jeszcze nie wszystko, ale na razie wystarczy.

RAW KOMPOT Z CZARNEJ PORZECZKI

MUS I LODY PORZECZKOWE

Owoce czarnej porzeczki miksujemy aż zmienią się w aksamitny mus, dosładzamy miodem lub syropem z agawy – raw.

Kilka łyżek musu przekładamy do dzbanka i zalewamy ciepłą (40 ' C) wodą, żeby uzyskać kompot.

Resztę można pozostawić w formie pysznego musu, który po mocnym schłodzeniu przemienia się w odświeżający sorbet.

W zasadzie po raz kolejny sprawdza się reguła, że jak mamy dobry, świeży produkt, to w zasadzie zbyt wiele nie trzeba z nim robić. Ważne tylko, żeby nie zepsuć.